Reklama
Aktualności

Liga Mistrzów EHF od przyszłego sezonu w formacie 24 drużyn? Oto, jak miałoby to wyglądać

Autor: Redakcja220 wyświetleń
Liga Mistrzów EHF od przyszłego sezonu w formacie 24 drużyn? Oto, jak miałoby to wyglądać

Coraz głośniej mówi się, że męska Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych przejdzie od sezonu 2026/27 na format z 24 zespołami. Decyzję ma przyklepać Komitet Wykonawczy EHF, a islandzki serwis Handkast opisał szkic nowego systemu. Sprawdzamy założenia, kalendarz i możliwe konsekwencje.

Faza grupowa: 4×6

  • 24 drużyny podzielone na cztery grupy po sześć.

  • Top 3 z każdej grupy awansuje do rundy głównej (TOP 12).

  • Zespoły z 4. miejsca spadają do EHF European League, by kontynuować europejską przygodę.

Runda główna: 2×6

  • 12 zakwalifikowanych ekip trafia do dwóch grup po sześć.

  • Z każdej grupy cztery najlepsze drużyny wchodzą bezpośrednio do ćwierćfinałów.

  • (Wg szkicu możliwe ma być przenoszenie punktów za mecze z rywalami, którzy również awansowali – to standard znany z innych rozgrywek EHF).

  • Faza pucharowa bez zmian

    • Od ćwierćfinałów zaczyna się klasyczna drabinka: dwumecz ćwierćfinałowy, a zwycięzcy jadą na Final4, które pozostaje w niezmienionej formule.

    Obciążenie meczowe i kalendarz

    Największy atut proponowanej reformy: taka sama liczba spotkań jak obecnie dla drużyny, która dojdzie do turnieju finałowego:

    • 10 meczów w fazie grupowej,

    • do 6 meczów w rundzie głównej (przy przenoszeniu punktów),

    • 2 mecze w ćwierćfinale,

  • 2 mecze w Final4.

  • Razem: 20 spotkań – kalendarz nie powinien zostać poważnie naruszony, a jednocześnie więcej klubów i więcej krajów zyska szansę gry na najwyższym poziomie.

    Co to zmienia?

    • Większy zasięg bez utraty elitarności: TOP 12 i Final4 wciąż filtrują stawkę.

    • Drugie życie dla czwartych miejsc – spadek do European League zamiast pożegnania z Europą.

    • Więcej historii i derbów w rundzie głównej – zespoły mogą znów trafić na siebie, ale już na „wyższym piętrze”.

    • Marketing i ekspozycja: 24 drużyny to łatwiejszy dostęp do LM dla silnych lig „drugiego szeregu”.

    Na czym stoimy?

    To wciąż projekt – finalne szczegóły (np. zasady losowań, przenoszenie punktów, kryteria kwalifikacji ligowych) poznamy po decyzji Komitetu Wykonawczego EHF. Już dziś widać jednak, że to kompromis między utrzymaniem elitarności a kontrolowaną ekspansją rozgrywek.

    Jeśli EHF powie „tak”, czeka nas Liga Mistrzów, która wpuszcza więcej zespołów do windy, ale nadal zatrzaskuje drzwi na ostatnich piętrach tylko przed najsilniejszymi.

    źródło: Handball Planet

    fot. Dariusz Salwa

    💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

    Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

    Przejdź do HydePark →

    📢 Udostępnij artykuł

    Dotknij aby udostępnić

    Śledź nas na Facebook!

    Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

    Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook