Macedończycy jako pierwsi rozpoczęli przygotowania do zbliżającego się EHF Euro 2026. Legendarny Kiril Lazarov, pełniący obecnie funkcję selekcjonera, spotkał się z dziennikarzami i nie ukrywał, że jego zespół czeka trudne wyzwanie w grupie z jednymi z najsilniejszych ekip Starego Kontynentu.
– Mamy ciągłość, znów jesteśmy na wielkiej imprezie, a dla macedońskiego sportu i kibiców to normalna sytuacja. Otrzymujemy wsparcie od dziesięcioleci. W Danii zagrają najlepsze drużyny Europy. Mogę śmiało powiedzieć, że mistrzostwa Europy są nawet mocniejsze od mistrzostw świata, więc będzie na co czekać – powiedział Lazarov.
Najtrudniejsza możliwa grupa
Македоńczycy trafili do trzeciego koszyka eliminacyjnego, co przesądziło o ekstremalnie trudnej grupie. – Nie możemy narzekać na los. Pytanie brzmiało tylko, czy trafimy na Danię, Francję czy Niemcy. Z pierwszego koszyka dostaliśmy mistrzów świata i olimpijskich, z drugiego Portugalię, która na ostatnim czempionacie dotarła do półfinału i walczyła o medale. Trzecim rywalem jest Rumunia – wyliczał selekcjoner.
Macedoński szkoleniowiec podkreślił, że jego zespół nie będzie składał górnolotnych obietnic. – Nie jest uczciwe i realistyczne składanie nadmiernie optymistycznych deklaracji. Obiecujemy, że damy z siebie wszystko, a zobaczymy, na ile to wystarczy. Musimy być umiarkowanie optymistyczni, choć sytuacja nie skłania do przesadnego optymizmu – zaznaczył Lazarov.
Kontuzja i nowi zawodnicy
W kadrze zabraknie Milana Lazarevskiego, który wciąż nie wyleczył kontuzji i nie wystąpił w tym sezonie ani razu. To dało jednak szansę innym zawodnikom. – Skład jest standardowy, większość zawodników to ci sami, którzy grali na mistrzostwach świata. Są teraz o rok bardziej doświadczeni – podkreślił selekcjoner.
Szczególnie ostrzegł przed lekceważeniem któregokolwiek przeciwnika. – Rumunii nie będziemy niedoceniać, mamy do nich maksymalny szacunek. To reprezentacja z tradycją. Może w ostatnich latach ta drużyna nie jest tym, czym była kiedyś, ale nasze podejście pozostanie pełne respektu – zakończył Kiril Lazarov.
Federacja zapewniła kadrze optymalne warunki przygotowawcze przed wyjazdem do Herning, gdzie Macedończycy powalczą o awans do dalszej fazy turnieju.
Źródło: balkan-handball.com
