Choć wakacyjna przerwa w treningach trwała ledwie miesiąc, drużyna KPR-u Gminy Kobierzyce nie mogła pozwolić sobie na dłuższy odpoczynek. „To bardzo trudne zadanie. Z jednej strony przerwa w treningach trwała około miesiąca, ale z drugiej – w tym czasie dopinane były wszystkie sprawy związane z nowym sezonem: transfery, planowanie okresu przygotowawczego, ustalanie sparingów” – mówi Marcin Palica, który nawet na urlopie nie przestawał myśleć o drużynie.
Przygotowania do sezonu ruszyły już na początku lipca i były pieczołowicie zaplanowane. „Rozpoczęliśmy przygotowania na początku lipca. Tego dnia odbyły się testy sprawnościowe, które posłużyły do ułożenia indywidualnych planów treningowych dla zawodniczek. W kolejnych dwóch tygodniach realizowały one pracę indywidualną, którą monitorowaliśmy” – relacjonuje szkoleniowiec. Kluczowym elementem jest także cotygodniowy obóz w Wągrowcu oraz międzynarodowe sparingi przed inauguracją ligi.
W kadrze na nowy sezon nie zabrakło solidnych wzmocnień. „Anna Mączka, Patrycja Wiśniewska czy Aušra Arciševskaja to zawodniczki dobrze znane w ORLEN Superlidze Kobiet. Taki właśnie był zamysł przy budowaniu zespołu – postawić na sprawdzone nazwiska” – podkreśla Palica, wyjaśniając, że do klubu trafiają zawodniczki pasujące charakterem i poziomem skuteczności. „Większość nowych zawodniczek występowała już w ORLEN Superlidze Kobiet, wyjątki stanowią jedynie Zuzanna Zimnicka i Milana Shukal. […] Nowy sezon ma przynieść większą głębię kadry i ograniczyć problemy z kontuzjami – kadra będzie liczyć osiemnaście osób”.
Zespół powoli wraca do pełnego zdrowia – do treningów dołączają również kontuzjowane dotąd Justyna Świerczek i Zorica Despodovska, a po udanych mistrzostwach Europy do drużyny powraca Zuzanna Zimnicka.
W nadchodzącym sezonie KPR Gminy Kobierzyce zmierzy się w eliminacjach europejskich pucharów z Üsküdar B.S.K. „To rywal w naszym zasięgu i zrobimy wszystko, by awansować do kolejnej rundy” – zapowiada trener, jednocześnie podkreślając coraz większą konkurencyjność w krajowej lidze: „Uważam, że rozgrywki ORLEN Superligi Kobiet będą bardziej wyrównane. Zarówno my, jak i Gniezno, Elbląg czy Piotrków Trybunalski będą w stanie mocno powalczyć o zwycięstwo z KGHM MKS Zagłębiem Lubin czy PGE MKS-em El-Volt Lublin”.
Najważniejszy jest jeden cel. „Na pewno będziemy celować w medal. Chcemy być jeszcze silniejsi i mocniejsi, a swoją dobrą dyspozycją chcemy mocno zaznaczyć obecność w ORLEN Pucharze Polski Kobiet i Pucharze Europejskim EHF” – deklaruje Marcin Palica.
Całą rozmowę z trenerem Marcinem Palicą przeczytasz pod linkiem: TUTAJ