Kapitan reprezentacji Polski w rozmowie z PAP podkreśliła znaczenie agresywnej postawy i wzajemnego wsparcia w zespole. Według niej, gdy zawodniczki pomagają sobie nawzajem i aktywnie atakują przeciwniczki, drużyna przejmuje inicjatywę, co przekłada się na znacznie lepszą grę.
Rozgrywająca przyznała, że w części spotkań brakowało zespołowi skuteczności, choć zauważyła również, że niektóre bramkarki podczas takich turniejów prezentują wyjątkowo wysoką formę. Mimo osobistego sukcesu – dziewięciu trafień w meczu z Austrią – Kobylińska nie skupia się na indywidualnych statystykach.
Zespołowe podejście stanowi fundament gry, co podkreśliła kapitan, zaznaczając, że każda zawodniczka ma swoją wartość. W różnych meczach poszczególne piłkarki grały lepiej lub gorzej, ale właśnie w tym przejawia się istota zespołu.
Myśli o przyszłorocznym Euro
Doświadczona reprezentantka zwróciła uwagę, że zbliżają się mistrzostwa Europy, których współorganizatorem będzie Polska. Wyraziła ekscytację związaną z możliwością gry przed rodzimą publicznością w tak prestiżowych rozgrywkach.
Kobylińska zaznaczyła konieczność spokojnej analizyturnieju oraz wyciągnięcia wniosków – zarówno dotyczących elementów, które funkcjonowały prawidłowo, jak i tych wymagających poprawy. Domowe mistrzostwa będą dla zespołu wydarzeniem o szczególnym znaczeniu, a sama zawodniczka przyznała, że uwielbia występować w Polsce.
Wsparcie kibiców i medialny oddźwięk
Kapitan zadeklarowała pełne zaangażowanie drużyny i wyraziła nadzieję, że katowicka hala sportowa wraz z fanami będzie żyć atmosferą wielkiego święta. Przypomniała liczne spotkania, podczas których kibice dosłownie nieśli zespół do zwycięstwa, co tworzy niepowtarzalne odczucia.
Kobylińska podkreśliła również istotność transmisji meczów w otwartych kanałach telewizyjnych. Spotkała się z licznymi reakcjami osób, które wcześniej nie oglądały szczypiorniaka w telewizji, a tym razem z zainteresowaniem śledziły występy reprezentacji.
Źródło: przegladsportowy.onet.pl

