Piłka ręczna jako element życia miasta
Już podczas weekendowych meczów w hali sportowej "Richard Schwenk" w Boizenburgu słychać bębny i okrzyki kibiców, które wypełniają przestrzeń wokół obiektu. Wewnątrz panuje niezwykła atmosfera: rytmiczne klaskanie, pieśni fanów, polecenia trenerów oraz dzieci i młodzież z zapałem ścigające się za piłką.
Od skromnych początków do dużego klubu
Według prezesa klubu Christiana Pohlanda, obecna fantastyczna atmosfera była stopniowo budowana. Klub, który zaczynał z kilkoma zespołami i zaangażowanymi trenerami, liczy dziś ponad 200 członków.
Szeroki zakres wiekowy
W klubie działają zespoły od najmłodszych – minis, przez F- i C-juniorów, aż po drużyny kobiet i mężczyzn. Kerstin Schmidek, od lat zaangażowana w pracę z młodzieżą, podkreśla, że dzieci mogą zacząć treningi już w wieku pięciu lat i stopniowo awansować w strukturze młodzieżowej.
Młodzież w roli odpowiedzialnych wolontariuszy
W klubie młodzi ludzie nie tylko grają, lecz także podejmują się różnych zadań, takich jak pomoc w obsłudze zawodów czy wsparcie podczas treningów młodszych zawodników. Pohland zaznacza, że kiedyś praca spoczywała na kilku osobach, a obecnie jest rozłożona na wielu, co stanowi znaczną ulgę.
Codzienne wyzwania pracy z młodzieżą
Praca z młodzieżą wymaga stałej organizacji i zaangażowania. Schmidek podkreśla, że nie chodzi tylko o trenerów, ale także o sędziów, porządkowych czy osoby odpowiedzialne za sprzęt. Brakuje regularnie dorosłych osób, które mogłyby poświęcić swój czas i wziąć odpowiedzialność, co jest kluczowe dla trwałej pracy z młodzieżą.
Wsparcie miasta i hala jako centrum klubu
Współpraca z miastem jest istotna dla funkcjonowania klubu, zwłaszcza w zakresie korzystania z hali, szatni i organizacji rozgrywek. Pohland przyznaje, że wcześniej pojawiały się problemy, takie jak nagłe odwołania czy kwestie z prysznicami, ale sytuacja uległa poprawie. Obecność drugiej hali uspokoiła warunki treningowe.
Sponsoring i nowe stroje zespołów
Podczas ostatniego dnia meczowego zaprezentowano nowe stroje, które sfinansowali trzej sponsorzy: AWG Boizenburg, Versorgungsbetriebe Elbe oraz Dentallabor Dreyer. Pohland podkreśla, że wsparcie to jest bardzo ważne, ponieważ dzieci szybko rosną, a klub nie mógłby samodzielnie pokryć kosztów odzieży sportowej. Wszystkie drużyny występują teraz w jednolitych kolorach – petrol i szarym, co wzmacnia poczucie przynależności i pokazuje jedność klubu.
Podsumowanie: klub z perspektywami
Boizenburski klub piłki ręcznej opiera się na pracy z młodzieżą i silnym zaangażowaniu społeczności. Pomimo licznych osiągnięć, klub nadal potrzebuje dorosłych trenerów i opiekunów, którzy wesprą działalność. Christian Pohland podsumowuje, że sukcesy klubu są efektem wspólnej pracy wielu osób, a klub w Boizenburgu żyje dzięki zaangażowaniu wielu ramion.
Źródło: www.nordkurier.de
