Reklama
Zagranica

Kapitan HSV Werdohl/Versetal Philipp Rose i wyzwania drużyny

Autor: Krzysztof Troczyński13 wyświetleń
Kapitan HSV Werdohl/Versetal Philipp Rose i wyzwania drużyny

Philipp Rose, kapitan drużyny HSV Werdohl/Versetal, zmaga się z poważnymi kontuzjami, ale planuje wystąpić w charytatywnym meczu ku pamięci zmarłego trenera "Jugo" Lakica. Drużyna przeżywała trudny czas po diagnozie choroby trenera i śmierci współtrenera.

Philipp Rose, 29-letni rozgrywający i kapitan HSV Werdohl/Versetal, doznał poważnych kontuzji, w tym zerwania więzadeł podczas pierwszego meczu roku przeciwko HSG Lüdenscheid II oraz kolejnego urazu w maju. Dodatkowo zerwał ścięgno prostownika w małym palcu, co jest typowe dla piłkarzy ręcznych. Z tego powodu przygotowania do nowego sezonu odbywają się bez niego, jednak Rose zaznaczył w kalendarzu datę benefisu na rzecz rodziny zmarłego dwa miesiące temu trenera HSV, "Jugo" Lakica, w którym chce wystąpić.

Pomimo kontuzji, Rose planuje zadebiutować w sezonie podczas meczu "Jugo's Jungs" kontra "Jugo's Allstars". Przygotowywał się do tego w trakcie urlopu w Side na tureckiej Riwierze, gdzie był dyrektorem lokalnego klubu fitness. Jego piłkarska kariera rozpoczęła się w TuS Plettenberg, a do piłki ręcznej zachęcił go starszy brat Maximilian, który zakończył już swoją karierę, natomiast Philipp nadal jest aktywnym zawodnikiem i jednym z doświadczonych graczy HSV Werdohl/Versetal.

Rose wspomina swoje początki w drużynie juniorskiej HSV Plettenberg/Werdohl i późniejszy rozwój w seniorskim zespole, który po rezygnacji z Verbandsligi grał na poziomie Landesligi. Wraz z grupą zawodników jak van der Hurk, Traumüller i Scheerer drużyna nie zdołała awansować wyżej, a następnie nastąpił spadek do niższych lig, aż do Kreisligi i rozbicie się dużego klubu HSV.

W obliczu rosnących zobowiązań zawodowych Rose rozważał odejście, lecz zdecydował się pozostać i pomagać w odbudowie zespołu, traktując piłkę ręczną jako sposób na równowagę wobec pracy. W grudniu 2024 został zapytany o kontynuowanie sezonu i bez wahania zgodził się, wspierając trenera Jens Burzlaffa i realizując obietnicę "Jugo" Lakica, by "zdominować Kreislige".

Drużyna przeżyła trudny rok, gdy wkrótce po rozpoczęciu sezonu trener Lakic usłyszał diagnozę nowotworu. Po częściowym powrocie do zdrowia i kilku meczach jako widz, Lakic zapowiedział uczestnictwo w sezonie 2025/26, jednak 1 lipca przegrał walkę z chorobą. W listopadzie zespół dotknęła kolejna tragedia – śmierć 34-letniego trenera pomocniczego Torbena Heuela w wypadku samochodowym.

Źródło: www.come-on.de

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook