Trzy dni po rozpoczęciu sezonu wystartowała druga kolejka rozgrywek, która, podobnie jak pierwsza, nie została w pełni dokończona. W Koszalinie PGE MKS El-Volt Lublin gościł miejscowy zespół PR Koszalin, odnosząc pewne zwycięstwo 43:20. Adrianna Górna, wyróżniająca się zawodniczka, zdobyła aż 13 bramek już na kwadrans przed końcem spotkania. Gospodynie, które na początku sezonu mierzyły się z mistrzyniami i wicemistrzyniami Polski, nie zdołały odnieść zwycięstwa.
W Gliwicach mistrzynie Polski z KGHM MKS Zagłębia Lubin dominowały od pierwszych minut, pokonując Sośnicę Gliwice 43:29 i zdobywając sześć punktów po dwóch seriach. Alicia Fernandez Fraga została wyróżniona jako najlepsza zawodniczka meczu.
Do niespodzianek doszło w Biłgoraju, gdzie Galiczanka Lwów odniosła pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej, pokonując Energę Start Elbląg 26:21. Szczególne uznanie zdobyła bramkarka Mariia Poliak, która skutecznie obroniła ponad 20 piłek z efektywnością 50%. Elblążanki, mimo dwóch wyjazdowych spotkań, pozostają bez punktów.
W Piotrkowie Trybunalskim zawodniczki Piotrcovii nie pozostawiły złudzeń przeciwniczkom z Gniezna, wygrywając 33:28. Romana Roszak zachwyca formą, zdobywając w dwóch pierwszych meczach łącznie 23 bramki. Po dwóch domowych spotkaniach Piotrcovia ma komplet punktów i prezentuje znakomitą dyspozycję.
Spotkanie między KPR Gminy Kobierzyce a Tauron Ruchem-Szczypiorno Kalisz zostało przełożone na inny termin.
Źródło: www.handballnews.pl
