Mecz pomiędzy Silvant Handball Elbląg a Sambor Latocha Agropom Tczew dostarczył emocji do samego końca. Po zaciętej pierwszej połowie, zakończonej wynikiem 15:15, gospodarze wyszli na drugą część z pełnym zapałem, dominując na boisku i zdobywając w sumie 29 bramek, co pozwoliło im ostatecznie wygrać z przewagą siedmiu goli.
Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Adam Nowakowski, który zdobył 10 bramek, w tym 5 z rzutów karnych. Jego dobra forma ofensywna była kluczowa dla zwycięstwa drużyny. Dodatkowo, Michał Ściesiński przyczynił się do wyniku 5 bramkami, a Szymon Heyda dołożył 4 gole, w tym 2 z linii siedmiu metrów.
W składzie gości wyróżnił się Krzysztof Czarnecki, który zdobył 8 bramek, z czego 7 z rzutów karnych. Pozostali strzelcy to Michał Chyła z 3 bramkami oraz Bartosz Chyła, Kornel Ponto i Łukasz Nowak, którzy zdobyli po 2 trafienia.
W meczu odnotowano także kontuzję u zawodnika gości, Łukasza Nowaka, który doznał urazu lewej kostki. Mimo to, zespół z Tczewa starał się walczyć, jednak nie zdołał odwrócić losów spotkania.
Ostatecznie Silvant Handball Elbląg odniósł zasłużone zwycięstwo, pokazując dobrą formę w drugiej połowie meczu, która była kluczowa dla uzyskania przewagi w ostatecznym wyniku.