W Hali Sportowo‑Widowiskowej Uniwersytetu Zielonogórskiego spotkanie I Ligi Kobiet Grupy B rozpoczęło się od wyrównanej gry obu zespołów. Do przerwy było 12:12 po serii szybkich wymian i skutecznych akcji z linii rzutów karnych.
W pierwszej połowie prowadzenie gospodarzy napędzała przede wszystkim Karolina Mrozowicz, która kreowała grę z pozycji rozgrywającego i trafiała zarówno z rzutów z drugiej linii, jak i po przebiciach. Ważne bramki dla Osińskiego do przerwy dołożyły też obrotowa Lidia Kowalaszek i skrzydłowa Magdalena Sobczak. Mecz cechował się agresywną obroną obu stron, kilkakrotnie pojawił się blok obronny i szybkie kontrataki, które napędzały tempo gry.
Po zmianie stron gospodarze zintensyfikowali pressing w obronie i wypracowali serię udanych kontrataków, co przełożyło się na przewagę w drugiej połowie. W kluczowych momentach spotkania decydujące interwencje notowała bramkarka Osińskiego, a skuteczność rzutów z pola utrzymywała Karolina Mrozowicz, która ostatecznie została najskuteczniejszą zawodniczką spotkania z 11 bramkami. Ważne trafienia z bliska zdobywała także Lidia Kowalaszek (7 bramek) oraz aktywna na skrzydle Magdalena Sobczak (7 bramek).
Gospodynie wykorzystały 3 z 4 rzutów karnych wykonywanych z linii siedmiu metrów, podczas gdy goście zamienili na bramkę swoją jedyną „siódemkę” (stan wykonywanych rzutów karnych: 3/4 dla Osińskiego — Trans AZS UZ, 1/1 dla MKS MOS Śląsk Wrocław). W trakcie meczu zawodniczki Osińskiego otrzymały łącznie dwie kary 2‑minutowe — między innymi na konto dostały Magdalena Sobczak oraz Anna Staruszkiewicz, co zmuszało zespół do gry w osłabieniu przez krótkie fragmenty.
W ataku MKS MOS Śląsk Wrocław starały się rozgrywać akcje poprzez rozegranie i przebicia, w ofensywie widoczne były nazwiska takie jak Chrząstek, Gołębiarz czy Łasińska, które regularnie pojawiały się przy próbach rzutowych i kontratakach. Pomimo kilku udanych zagrań gości, większa skuteczność i lepsze wykorzystanie sytuacji z linii siedmiu metrów przesądziły o zwycięstwie gospodyń.
Końcowy wynik 30:24 odzwierciedla dominację Osińskiego w drugiej połowie. Spotkanie prowadzone było przez sędziów Jakuba Jerleckiego i Macieja Łabunia, którzy dyrygowali grą i odgwizdywali kluczowe przewinienia w obronie. W całym meczu oglądaliśmy dynamiczne akcje, walkę pod oboma bramkami oraz kilka zmian tempa, które nadały spotkaniu rytm.
Osiński - Trans AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego - MKS MOS Śląsk Wrocław 30:24 (12:12)
Osiński - Trans AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego: Kobyłecka, Zawadzka - Karolina Mrozowicz 11, Lidia Kowalaszek 7, Magdalena Sobczak 7, Sandra Borek 2, Anna Staruszkiewicz 1, Sieńko 1, Szatkowska 1, Bajan, Świątek, Machowska, Madej, Horodniczy, Rozynek
MKS MOS Śląsk Wrocław: Afanasyeva, Czekaj - Chrząstek, Gołębiarz, Łasińska, Łasińska, Urbaniak, Studzińska, Toman, Kołkowska, Pawłowska, Ledzion, Prokopieva, Łagocka
Sędziowali: Jakub JERLECKI, Maciej ŁABUŃ
Widzów: 200