MKS MOS Śląsk Wrocław - SPR Grunwald Ruda Śląska 19:27 (3:12)
Pierwsza połowa nie była najbardziej bramkostrzelnymi 30. minutami, które widzieliśmy w historii piłki ręcznej. Wrocławianki zbdobyły jedynie...3 gole, przy 12 bramkach Grunwaldu. Różnica klas była widoczna, co odzwierciedla różnica ośmiu trafień po końcowej syrenie. W zespole Śląska wyróżniała się Julia Studzińska, zdobywczyni niemal 1/3 bramek dla swojej drużyny. W ekipie wygranych, ciężar ofensywy spoczął na barkach m.in. Zuzanny Kopycińskiej czy Mileny Kubiś.
SMS ZPRP I Kalisz - KS Otmęt Krapkowice 21:26 (10:11)
Mocny początek gospodyń sprawił, że po kwadransie prowadziły już 7:2. Kolejne cztery bramki Otmętu z rzędu sprawiły jednak, że nawiązała się wyrównana walka. Co więcej na przerwę w Kaliszu to właśnie zawodniczki z Krapkowic schodziły z jednobramkowym prowadzeniem(10:11). Druga połowa również lepiej weszły gościnie, które za sprawą Niny Nastałek i Nicole Chmielewskiej powiększały przewagę. Kiedy jednak w 50. minucie spotkania Kalisz doszedł przeciwniczki na jedną bramkę, zapowiadała się emocjonująca końcówka. W tym momencie sprawy we własne ręce wzięły jednak krapkowiczanki i wygrały cały mecz 26:21. Dobra dyspozycja strzelecka Aleksandry Woszczek w tym dniu nie przyniosła punktów dla Kalisza.
MKS VITAMINEO Jelenia Góra - SPR Lenart Kępno 23:29 (13:16)
Mimo, że w tym spotkaniu różnica bramkowa nie była już tak duża, to drużyna z Kępna objeła prowadzenie w pierwszej minucie i nie oddała go do samego końca. Jeleniogórzanki w trakcie spotkania zbliżyły się do rywalek co najwyżej na dwie bramki, ale za każdym razem próba gonienia wyniku kończyła się ponownym odskoczeniem Lenarta. Ostatecznie Kępnianki pokonały MKS Vitamineo sześcioma trafieniami, a na uwagę zasługuje forma strzelecka Andżekliki Zimoch (15 goli). Wśród gospodyń najskuteczniejsza była Magdalena Starczyk - 6 bramek.
SMS Zagłębie Lubin - KPR Gminy Kobierzyce II 26:39 (10:19)
Młode zawodniczki SMS-u z Lubina zbierają na razie doświadczenie na pierwszoligowych parkietach. Z zerowym dorobkiem zamykają tabelę I ligi gr. B. Nic się nie zmieniło w meczu z drugą drużyną KPR-u z Kobierzyc. Kobierzynianki od początku prowadziły i trzymały Zagłębie na dystans. Mimo porażki nieźle rzucała Matylda Brzezińska z SMS-u (7 goli). Dla Kobierzyc najwięcej bramek zdobyła Martyna Dolacińska (6 trafień).
Osiński - Trans AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego - KS Zgoda Ruda Śląska 16:42 (8:18)
Zimny prysznic dla zielonogórzanek. Zgoda Ruda Śląska potwierdziła swoje aspiracje i podtrzymała pozycje lidera. Do przerwy prowadziła już 10 trafieniami i tak naprawdę rozstrzygnęła losy spotkania w 30 minut. Druga połowa nic nie zmieniła, a 26 goli przewagi mówi samo za siebie. Joanna Kania zdobyła 9 goli dla Zgody, stając się najskuteczniejszą zawodniczką spotkania.
ChKS PŁ Łódź - MKS Victoria Świebodzice 21:28 (11:11)
Spotkanie w Łodzi było wyrównane. Mimo, że Victoria zobyła kilkubramkowe prowadzenie na początku meczu, to gospodynie nie odpuszczały i schodziły na przerwę z wynikiem remisowym (11:11). Po przerwie łodzianki nadal dotrzymywały kroku faworyzowanym przyjezdnym, a nawet przez moment prowadziły dwoma bramkami. W ofensywie szalalła Nadia Gąsior, zdobywczni siedmiu goli dla ChKs-u. Kluczowy moment nadszedł na kwadrans przed końcem, kiedy Victoria zaczęła zdobywać bramki seriami. Sama Natalia Wąs rzuciła cztery bramki z rzędu, co uspokoiło sytuację i Świebodzice wyjechały z trudnego terenu ostatecznie z zapasem siedmiu goli.
Wyniki, terminarz, tabela i strzelczynie I ligi gr. B Kobiet 2025/2026
