Hugo Jund, który dołączył do Fenix Toulouse latem z Chartres, podsumowuje swoje pierwsze tygodnie w nowym klubie i mieście. Zaznacza, że jego integracja przebiegła bardzo dobrze, a on sam sukcesywnie znalazł swoje miejsce w drużynie. Zauważa, że rozgrywki ligowe już się rozpoczęły, ma zapewniony czas gry i jest częścią rotacji zespołu, co bardzo go cieszy. Podkreśla, że czuje się komfortowo zarówno w nowym mieście, jak i w klubie.
Na pytanie o swoje cele, Jund najpierw wymienia ambicje zespołowe, a następnie osobiste. Wspomina, że pochodzi z mniejszego klubu, gdzie nie miał okazji rywalizować i wygrywać z takimi drużynami jak PSG, Nantes czy Montpellier, natomiast w Toulouse wszystko jest możliwe. Jego celem jest pokonanie tych silnych zespołów oraz udział w rozgrywkach Pucharu Europy, które wkrótce się rozpoczną. To właśnie na ten poziom rywalizacji przybył do Toulouse i nie może się doczekać startu tych rozgrywek.
Jund podkreśla również jakość gry prezentowanej przez Fenix. Zauważa, że klub od kilku lat udowadnia, że potrafi celować w miejsce w pierwszej piątce ligi i awansować do Ligi Europejskiej. Wspomina o trenerze Danijelu Andjelkoviciu, wielokrotnie nagradzanym jako najlepszy trener, co było jednym z czynników, które go przyciągnęły.
Według zawodnika, Toulouse to bardzo atrakcyjny klub, mimo że nie dysponuje największym budżetem. Wyróżnia się silnymi wynikami zespołowymi i umiejętnym łączeniem młodych zawodników z doświadczonymi graczami.
Na temat początku sezonu Jund ocenia, że porażka z Nantes nie była dramatyczna ze względu na rangę rywala i fakt, że był to ich pierwszy mecz u siebie. Trudniejszy był jednak mecz inauguracyjny przeciwko Tremblay, gdzie drużyna źle rozpoczęła i trafiła na dobrze dysponowanego bramkarza przeciwników. W ostatnim spotkaniu przeciwko Chartres Fenix zrehabilitował się, prezentując dobry poziom gry i startując na dobre sezon. Teraz zespół czeka seria trzech trudnych meczów, w których ważne jest, by utrzymać dobrą formę.
W kontekście nadchodzącego meczu z Chambéry, Jund przewiduje twardą walkę. Zwraca uwagę na dobry start rywali w sezonie, którzy zremisowali u siebie z Nantes, co świadczy o silnej atmosferze na ich stadionie. Podkreśla, że jego drużyna musi być gotowa i zdeterminowana, aby odnieść zwycięstwo w tym spotkaniu.
Źródło: www.ladepeche.fr
