HSG Varel, beniaminek 3. ligi, stoi przed bardzo trudnym zadaniem. Po słabej, ale wyrównanej porażce 28:29 z wysoko ocenianą TSG A-H Bielefeld, na sobotni wieczór czeka ich rywalizacja z ASV Hamm-Westfalen, który po trzech wysokich zwycięstwach pozostaje niepokonany i jest uważany za głównego kandydata do tytułu mistrza Nord-West-Staffel.
Trener HSG Varel, Arek Blacha, świadomy wyraźnej roli outsidera swojej drużyny, podkreśla jednak, że w piłce ręcznej wszystko jest możliwe. Dla jego zespołu starcie z zespołem spadkowicza z 2. ligi, który z odświeżonym składem celuje w szybki powrót na wyższy poziom, to również okazja, by pokazać głód gry i ambicję w 3. lidze. Blacha dodaje, że po dwóch przegranych meczach, które mogły zakończyć się zwycięstwami, jest to dobra sposobność do pokazania ducha walki.
ASV Hamm-Westfalen prezentuje zupełnie inną sytuację. W ostatnim meczu przed własną publicznością w Westpress-Arena zdominował ATSV Habenhausen, wygrywając 43:33, głównie dzięki bardzo silnej grze w pierwszej połowie. Poprzednie wysokie zwycięstwa nad Ahlener SG (36:22) i Wilhelmshavener HV (38:30) również świadczą o dominacji zespołu, który pod wodzą byłego zawodnika Bundesligi oraz trenera reprezentacji Egiptu i Chin, Jörn-Uwe Lommela, szybko ustawia przebieg spotkań na swoją korzyść. Siłą ASV jest ofensywa i solidna defensywa wspierana przez znakomitych bramkarzy.
Po nieoczekiwanym spadku z drugiej ligi latem, ASV przeszedł duże zmiany kadrowe, oddając 13 zawodników i pozyskując 9 nowych. Wśród wzmocnień są znani i skuteczni gracze: kołowy Jan Brosch (z TBV Lemgo Lippe), bramkarz Ivan Budalic, strzelec Lucas Firnhaber (obaj z HSG Nordhorn-Lingen), rozgrywający Benedikt Kühn (GWD Minden) oraz prawoskrzydłowy Carl Gabrielsson (Kristiansand TH). Dla zawodników HSG będzie to także okazja do ponownego spotkania z mocnym zawodnikiem rzutu z tyłu, Niklasem Gautzsch, który w poprzednim sezonie występował w TSV Hannover-Burgdorf II.
Blacha ocenia skład ASV jako drużynę, która w 3. lidze powinna być zdecydowanie poza swoim poziomem, mając na celu grę w Bundeslidze. Mimo to, jego zespół jest gotowy i pełen zapału, by jak najdłużej stawiać opór faworytom podczas sobotniego spotkania.
Źródło: www.nwzonline.de
