W meczu Regionalligi kobiet drużyna HSG Hunsrück odetchnęła z ulgą po wyraźnej porażce 21:32 na wyjeździe z HSG Marpingen-Alsweiler na rozpoczęcie sezonu. Pierwsze spotkanie przed własną publicznością zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem 33:21 nad „Südpfalz Tiger” z SG Ottersheim/B/K/Z, rozegranym w hali Hirtenfeld w Kleinich przed 170 widzami.
Podstawę sukcesu położyła doskonała gra defensywna w pierwszej połowie, podczas której HSG Hunsrück dopuściło jedynie do siedmiu bramek przeciwniczek. Trener Maouia Ben Maouia podsumował: „Nasza obrona od pierwszej minuty funkcjonowała bardzo dobrze. W ataku przełamaliśmy się po dziesięciu minutach”.
Wiele zawodniczek wpisało się na listę strzelczyń, co także było istotnym elementem zwycięstwa. Szczególnie wyróżniła się Helen Schieke, która wróciła do zespołu po złamaniu kciuka i zdobyła pięć bramek. W drugiej połowie w ciągu czterech minut zdobyła cztery trafienia, dając prawdziwy pokaz skuteczności.
Trener Ben Maouia podkreślił, że Schieke była ważnym czynnikiem nie tylko dzięki zdobytym bramkom, ale także dzięki kluczowym podaniom i spokojowi, który wniosła do gry. Cały zespół zyskał pochwały od szkoleniowca: „Każda zawodniczka przyczyniła się do zwycięstwa, co powinno dać drużynie pewność siebie”.
Źródło: www.volksfreund.de
