W Springe męska drużyna HSG Deister Süntel odniosła trudne zwycięstwo w swoim pierwszym meczu domowym w Verbandslidze, pokonując beniaminka SV Alfeld II 32:30 (15:15). Trener Tobias Ratsch podkreślił, że premiera u siebie była udana, a zespół znalazł dobre rozwiązania w ataku. Bramkarze rozkręcili się w drugiej połowie, broniąc wiele ważnych piłek.
Goście rozpoczęli lepiej i prowadzili 5:2, jednak stopniowo HSG wchodziło w rytm gry. Lars Schiebler doprowadził do remisu 6:6 i dał pierwsze prowadzenie w 12. minucie. Przed przerwą wynik oscylował wokół remisu.
Po zmianie stron Luca Willmer podwyższył na 17:15, dając pierwszy dwubramkowy dystans (32. minuta). Vincent Kandulski, jako rozgrywający, był bardzo aktywny i zdobył m.in. bramkę na 22:18 (37.). Alfeld utrzymywał jednak kontakt, nie pozwalając odskoczyć na większą różnicę. Prawoskrzydłowy André Jürgensmeier trafił na 25:21 (43.), a wkrótce sędziowie ukarali dwóch zawodników czerwonymi kartkami: Andreas Lück z Alfeldu za brutalny faul na Florianie Kahlu oraz kapitana HSG za protesty.
W końcówce goście zmniejszyli stratę do jednej bramki po rzucie karnym (58. minuta). Jürgensmeier 49 sekund przed końcem przypieczętował zwycięstwo, a Nils Ertel ustalił wynik meczu. Trener Ratsch ocenił, że zespół zakończył mecz z zimną krwią i jest na dobrej drodze, choć trzeba pracować nad wcześniejszym rozstrzyganiem spotkań.
Skład HSG Deister Süntel: Volgmann, Schramm – L. Schiebler (8), Jürgensmeier (6), Willmer (5), Kahl (4/3), Kandulski (2), Rakel (2), Kleinertz (2), Ertel (1), Sandrock (1), Lenzig (1), Voss, Temps.
Kobieca drużyna HSG Deister Süntel po sezonie bez porażki przegrała swoje pierwsze spotkanie w Landeslidze, ulegając beniaminkowi HSG Osterwald 21:27 (10:13). Trenerki Manuela Porcarelli i Nicole Hitzschke były zadowolone z postawy osłabionego składu, lecz nie z wyniku.
Na początku meczu podopieczne prowadziły, dobrze broniąc. Anna Mazuk zdobyła bramkę na 6:3 (12. minuta). Pomimo serii pięciu bramek przeciwniczek, HSG utrzymywało kontakt dzięki Leonie Barnert, która doprowadziła do remisu 9:9 (24.). Do przerwy jednak straciły cztery gole po szybkich kontrach rywalek.
W drugiej połowie przewaga gospodarzy szybko wzrosła do ośmiu bramek. Porcarelli przyznała, że gra zespołu stała się przewidywalna, skuteczność w ataku spadła, a w obronie pojawiły się błędy. Mimo to drużyna pokazała, że potrafi rywalizować na tym poziomie.
Skład kobiet HSG Deister Süntel: Hische, Schiwik – Müller (4), N. Schiebler (3), Krause (3), Mazuk (3), Heinrichs (3), Wolff (2), Barnert (2), Möller (1), Schendel, Runne, Sandin.
Źródło: www.ndz.de
