Handballerzy Stralsunder HV walczyli z EHV Aue w meczu u siebie, ale ostatecznie nie zdołali wyjść zwycięsko. Mimo że udało im się wyrównać na 24:24, to ostatecznie przegrali 24:28. Był to mecz, w którym Stralsund miał kilkakrotnie sześciopunktową stratę, ale zawsze udawało mu się wrócić do gry.
Trainer Silvio Krause skomentował przegraną słowami: "Sam sobie przegraliśmy". W meczu Stralsunder HV miał problemy z defensywą, a w ataku nie potrafił zrealizować swojego planu. Pięć strat piłki doprowadziło do kontrataków rywali.
W trakcie meczu Olivier Graczyk, 19-letni zawodnik Stralsundu, odniósł kontuzję lewego kostki podczas akcji obronnej. Krause jest jednak optymistą i liczy na powrót Graczyka do składu w meczu przeciwko HSG Ostsee N/G już 8 listopada.
W drugiej połowie meczu Stralsunder HV wyrównywał i nawet wziął prowadzenie, ale ostatecznie nie zdołał utrzymać go. Silvio Krause zauważył, że "durchschlagskraft" z tyłu pola była niewystarczająca, aby zdecydowanie wygrać mecz.
Pomimo porażki, Krause dostrzega pozytywne aspekty. Uważa, że Stralsunder HV jest w stanie pokonać każdy zespół w lidze, co daje nadzieję na przyszłość.
Źródło: www.ostsee-zeitung.de
