Wyraźna przewaga Flensburga od pierwszych minut
Podczas poniedziałkowego wieczoru, w zakończeniu trzeciej kolejki Bundesligi, GWD Minden nie sprostało rywalowi z północy Niemiec – SG Flensburg-Handewitt. Minden musiało radzić sobie bez kilku kluczowych zawodników, w tym długo kontuzjowanych Daniela Astrupa, Alexandra Wecka, Mortena Hempela i Jakuba Sterby oraz Michaela Schulza, który z powodu infekcji nie mógł wystąpić.
Początkowa faza meczu należała do gości, którzy prezentowali szybkie tempo gry i wysoką skuteczność. Po ośmiu minutach Flensburg prowadził już 8:3, a Domen Novak zdobył trzy z siedmiu pierwszych bramek swojej drużyny. W obronie bramkarz Kevin Möller wielokrotnie zatrzymywał ataki Minden.
Zmiany w bramce i problemy ofensywne gospodarzy
Trener GWD Aaron Ziercke szybko zareagował, zmieniając bramkarza – Tibora Ivanisevica zastąpił Malte Semisch, który po udanej interwencji nieznacznie chybił przy rzucie na pustą bramkę rywali. Mimo to problemy Minden w ataku i obronie utrzymywały się. Jedynym skutecznym zawodnikiem ofensywnym był Karolis Antanavicius, który utrzymywał drużynę w grze do przerwy, jednak obrona i bramkarz nie potrafili skutecznie przeciwstawić się atakom Flensburga. Goście stopniowo powiększali przewagę, prowadząc 10:17 w 25. minucie.
Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy Flensburg osiągnął już 20 trafień przy 12 bramkach Minden. Mimo krótkiego, trzybramkowego zrywu gospodarzy, do przerwy wynik wynosił 16:22.
Dominacja Flensburga w drugiej połowie
Po zmianie stron przewaga Flensburga nie malała. Już po pięciu minutach drugiej połowy goście prowadzili dziesięcioma bramkami (27:17). W 41. minucie Marko Grgic zdobył trzydziestą bramkę dla swojej drużyny.
Decydujący wynik był już przesądzony, a Minden nie zdołało poprawić rezultatu, głównie za sprawą znakomitej gry bramkarza Flensburga, Benjamina Burica, który przewyższył nawet kolegę z drużyny Möllera pod względem interwencji.
Zakończenie i dalsze plany
W ostatnim kwadransie obie drużyny dały szansę graczom z rezerw, co pozwoliło między innymi młodemu zawodnikowi Minden, Lasse Franzowi, zdobyć dwie bramki i zostać głośno oklaskiwanym przez kibiców mimo wysokiej porażki.
Ostatecznie SG Flensburg-Handewitt wygrał pewnie 40:27, z Marko Grgiciem jako najlepszym strzelcem meczu. Niemiecki reprezentant zdobył siedem bramek, tyle samo co Karolis Antanavicius z Minden. Bramkarz Flensburga, Benjamin Buric, zakończył spotkanie z jedenastoma skutecznymi interwencjami.
W następnej kolejce, 13 września, GWD Minden zagra na wyjeździe z drugim beniaminkiem, Bergischer HC. Dwa dni później Flensburg podejmie TSV Hannover-Burgdorf.
Źródło: www.sportschau.de
