W czwartek, podczas pierwszego z dwóch meczów towarzyskich przed nadchodzącymi mistrzostwami świata, reprezentacja Francji kobiet w piłce ręcznej pokonała Rumunię 32:27. Spotkanie było okazją do debiutu Grace Zaadi, która z powodu ciąży Estelle Nze Minko objęła funkcję kapitana zespołu. Zaadi, pochodząca z Courcouronnes, od października 2013 roku jest międzynarodową reprezentantką, a w tym meczu przekroczyła granicę 400 zdobytych bramek w ponad 200 występach.
Francuzki, prowadzone przez trenera Sébastiena Gardillou, wykazały się dużą dyscypliną i rytmem gry, co zaowocowało przekonującym zwycięstwem. Na przerwę schodziły prowadząc 18:14, a w trakcie meczu osiągnęły przewagę aż ośmiu bramek. W drugiej połowie kontrolowały wynik, dbając o równowagę czasów gry między zawodniczkami.
Drużyna wykazała się szczególną skutecznością w obronie, choć spotkanie miało też mniej korzystny moment – czerwoną kartkę otrzymała Léna Grandveau za faul przy rzucie z koła. Mimo to, wygrana jest pozytywnym sygnałem przed mistrzostwami świata, które odbędą się w Niemczech i Holandii w dniach od 26 listopada do 14 grudnia 2025 roku.
Kolejne spotkanie towarzyskie między Francją a Rumunią zaplanowano na sobotę o godzinie 14:00, również w Oradei. Będzie to kolejna okazja dla zespołu do szlifowania formy i automatyzmów gry.
Źródło: sports.orange.fr
