Reklama
Zagranica

Francja pokonała Danię i awansowała do półfinału mistrzostw świata

Autor: Jarosław Jagoda37 wyświetleń
Francja pokonała Danię i awansowała do półfinału mistrzostw świata

Obrończynie tytułu z Francji pewnie wygrały z Danią 31:26 w ćwierćfinale mistrzostw świata w Rotterdamie i po raz trzeci z rzędu awansowały do półfinału. Francuzki od początku kontrolowały mecz i zachowały swoją niepokonaną serię w turnieju. Duńska reprezentacja po raz pierwszy od 2019 roku odpadła przed walką o medale.

Oferia - zlecaj zlecaj

Początek meczu nie układał się po myśli Dunek, które przez pierwsze pięć minut nie potrafiły przełamać zwartej obrony 6-0 Francji. Pierwszą bramkę zdobyły dopiero z rzutu karnego, a na trafienie z gry musiały czekać do szóstej minuty, gdy w końcu popisała się Helena Elver.

Francuzki błyskawicznie wykorzystały problemy rywalek. Wyszły na prowadzenie 3:0 i przez całą pierwszą połowę trzymały wynik pod kontrolą. Dania grała niezwykle wolno, zabrakło jej charakterystycznego tempa, a bramkarki obu drużyn długo nie miały pracy – pierwsza obrona w meczu padła dopiero w 18. minucie, gdy piłkę zatrzymała Hatadou Sako.

W połowie pierwszej odsłony Duńczykom udało się zbliżyć na dwa gole – Kristina Jørgensen trafiła z piątego rzutu karnego tego dnia, a chwilę później Elma Halilčević zmniejszyła dystans do 8:9. Radość nie trwała jednak długo. Atak Danii znów ugrzązł na pięć minut, a Francja odpowiedziała serią 4:0. Dynamiczną grą odskoczyła na 13:8, stawiając rywalki w trudnym położeniu.

Gra bez bramkarki ponownie sprawiła Francuzkom kłopoty, a Dunki wykorzystały dwa błędy w ataku, zmniejszając straty do 13:11. Ale i tym razem obrończynie tytułu opanowały sytuację. Mimo że Anna Kristensen w końcu zaliczyła pierwsze obrony, Francuzki na finiszu połowy ponownie odskoczyły na pięć bramek (17:12). Ich skuteczność w ataku wzrosła do 65 procent, podczas gdy Dania spadła poniżej 50 procent.

Francuzki odpierały każdy atak

Początek drugiej połowy przyniósł zamieszanie po obu stronach. Dania wykorzystała spadek formy Francuzek i zbliżyła się na 17:19, z większą łatwością przełamując obronę. Jednak znowu w kluczowym momencie odpowiedziała Francja. Sako zaliczyła ważne interwencje, Sarah Bouktit była nie do powstrzymania na linii, i nagle przewaga znów wzrosła do pięciu bramek (22:17).

Trenerka Danii Helle Thomsen musiała wziąć swój trzeci i ostatni czas w 50. minucie, gdy jej drużyna ponownie zaczęła tracić grunt. Mnóstwo błędów i pochopnych decyzji uniemożliwiało jakikolwiek powrót do gry. Próba gry z dodatkową zawodniczką w polu również się nie powiodła, a Francja na dziesięć minut przed końcem prowadziła już sześcioma golami.

Obrończynie tytułu pozostały skoncentrowane do końca i pewnie utrzymały przewagę, wygrywając 31:26 i zachowując status niepokonanych. Najskuteczniejszą zawodniczką Francji była Sarah Bouktit z ośmioma trafieniami, a sześć bramek dołożyła Clarisse Mairot. Po stronie rozczarowanych Dunek Kristina Jørgensen zdobyła 11 goli, w tym sześć z rzutów karnych.

Francja zapewniła sobie trzeci z rzędu awans do półfinału mistrzostw świata i może dalej bronić tytułu. Dla Danii to przedwczesny koniec turnieju w ćwierćfinale – po raz pierwszy od 2019 roku zabraknie jej w walce o medale wielkiej imprezy. Francuzki pozostają nierozwiązywalną zagadką dla Dunek w fazie pucharowej – to już czwarte zwycięstwo, po ćwierćfinale w 1999 roku oraz półfinałach w 2011 i 2021 roku.

Zawodniczka meczu (hummel Player of the Match): Sarah Bouktit (Francja)

Źródło: ihf.info

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook