Füchse Berlin podejmują dzisiaj (16 października) norweski zespół Kolstad Handball w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Mimo że Berlińczycy mają na koncie cztery zwycięstwa w czterech meczach i zajmują pierwsze miejsce w grupie A, muszą uważać na rywali, którzy choć mają na razie tylko jedno zwycięstwo, dysponują szerokim doświadczeniem w Bundeslidze.
W bramce Kolstad stoi Andreas Palicka, który przez wiele lat bronił barw THW Kiel oraz Rhein-Neckar Löwen, a latem zastąpił Torbjörna Bergeruda. Na rozegraniu grają Simon Jeppsson i Göran Sögard Johannessen, duet znany z dwuletniej współpracy w SG Flensburg-Handewitt. Johannessen dołączył do Kolstad w 2023 roku, a Jeppsson podążył za nim z Erlangen w 2024 roku. Kolejnym byłym ligowcem jest Arnor Snaer Oskarsson, który miał epizody w Rhein-Neckar Löwen i VfL Gummersbach, lecz nie zdołał się tam przebić.
Najskuteczniejszym zawodnikiem Kolstad w Lidze Mistrzów jest lewoskrzydłowy Adrian Aalberg, który zdobył 15 bramek. Czterech innych graczy, w tym kluczowy dla zespołu Simen Lyse, strzeliło co najmniej 12 goli. Lyse, 25-letni rozgrywający i filar norweskiego mistrza, po odejściu Sandera Sagosena w lutym przejął większą odpowiedzialność i udowodnił swoją siłę rzutu oraz przebojowość. Jego talent został dostrzeżony przez europejskie kluby, a Paris Saint-Germain zakontraktowało go na sezon od lata.
W składzie Kolstad znajduje się również Magnus Gullerud, który grał w GWD Minden i SC Magdeburg, z którym zdobył m.in. mistrzostwo Niemiec. Trenerem zespołu jest Christian Berge, były selekcjoner reprezentacji Norwegii przez osiem lat, dwukrotnie wicemistrz świata.
Pomimo pewnych problemów ofensywnych Kolstad w tym sezonie, Füchse Berlin muszą być czujni, zwłaszcza że wielu zawodników norweskiego zespołu zna specyfikę gry w Max-Schmeling-Halle i potrafi tam wygrywać.
Źródło: www.kicker.de
