W meczu derbowym wschodnich drużyn, który odbył się w Eisenach, zespół SC DHfK Leipzig nie zdołał pokonać gospodarzy, przegrywając 27:31 (11:16). Była to już szósta porażka podopiecznych nowego trenera Raúla Alonso w spotkaniach przeciwko ThSV po ich powrocie do Bundesligi.
W pierwszej połowie spotkania doszło do urazu ramienia zawodnika DHfK, Luki Rogana, co było pierwszym takim przypadkiem w sezonie. W tym czasie drużyna z Lipska doznała poważnego spadku formy, który zaczął się już po dwunastu minutach gry. Z prowadzenia 6:5 szybko zrobił się wynik 7:13, głównie z powodu licznych błędów technicznych i niecelnych rzutów, co zdecydowanie utrudniło powrót do gry.
Trener Raúl Alonso podsumował, że drużyna była rozczarowana wynikiem i jej zamierzenia nie zostały zrealizowane. Zaznaczył jednak, że rywale zasłużyli na zwycięstwo, a jego zespół zbyt późno zaczął wykorzystywać głębię gry oraz nie potrafił utrzymać dłuższego czasu niskiej liczby błędów.
Dyrektor sportowy DHfK, Bastian Roscheck, wskazał, że atak zespołu momentami nie generował dobrych pozycji do rzutu, co umożliwiło przeciwnikom przejście do szybkiego ataku, z którym gospodarze radzili sobie lepiej. Nowy nabytek zespołu, Adam Lönn, zwrócił uwagę na dobre występy bramkarza Dario Spikica, ale także na problemy w obronie i dużą liczbę odbiorów piłki przez przeciwników, które muszą zostać poprawione w drugiej połowie.
Do przerwy ThSV prowadził 16:11, co okazało się trudną przeszkodą dla gości. Mimo zmiany bramkarza i lepszych interwencji Tomasza Mrkvy, DHfK nie wykorzystał kilku okazji do zmniejszenia strat do dwóch bramek przy stanie 15:18. Gospodarze utrzymali przewagę i ostatecznie wygrali spotkanie.
Prezes ThSV Eisenach, Rene Witte, wyraził zadowolenie z gry swojej drużyny, podkreślając cechy takie jak zaangażowanie, waleczność i wolę walki, które pozwoliły utrzymać tempo gry oparte na silnej obronie oraz szybkości.
Leipziger piłkarze ręczni muszą szybko zapomnieć o porażce i skupić się na nadchodzących meczach u siebie – w czwartek o godzinie 19:00 podejmą Lemgo, a w niedzielę o 15:00 zmierzą się z Wetzlar.
Źródło: www.lvz.de
