Derbowe spotkanie w Bouillargues zapowiada się bardzo gorąco, a hala Agora będzie wypełniona po brzegi. To pierwsze starcie rywalizacji między drużynami z Gard w ramach Pucharu Francji, faza grupowa, które poprzedzi dwumecz w rozgrywkach ligowych. Oba zespoły rozpoczęły sezon z sukcesami: BHNM jest jedynym liderem z trzema zwycięstwami w trzech meczach, natomiast beniaminek Usam zajmuje czwarte miejsce i pozostaje niepokonany (jedno zwycięstwo, dwa remisy).
Poza politycznymi sporami czy konfliktami między działaczami, które nie wpłyną na ich relacje prywatne, istnieje sportowa rywalizacja między przeciwnikami, którzy często są też przyjaciółmi. Kilka zawodniczek reprezentowało oba kluby, w tym Zeïna Raymond-Harek, obecnie w Nîmes, a wcześniej w Bouillargues. Zawodniczka podkreśla, że wszyscy oczekują na to spotkanie i będzie ono szeroko obserwowane. Mimo to nie odczuwa presji, a jedynie chęć dobrego występu i zwycięstwa.
Typhanie Perrin, bramkarka BHNM, zauważa podobnie, że znajomość między zawodniczkami dodaje pikanterii temu starciu i wzmacnia determinację do wygranej. Zaznacza też, jak ważny jest ten mecz dla jej drużyny.
Stawka lokalna będzie istotniejsza niż ogólnokrajowa, biorąc pod uwagę formułę Pucharu Francji. Aby awansować z fazy grupowej, należy zająć pierwsze miejsce w grupie składającej się z sześciu zespołów, w tym trzech z pierwszej ligi.
Bouillargues wygrało swoje pierwsze spotkanie 31-22 z Le Pouzin (D2), co pozostawia otwarte szanse na dalszy awans. Perrin podkreśla, że każdy mecz grają, by wygrać, a jeśli będą mieli okazję zajść dalej w turnieju, to z pewnością z niej skorzystają.
Ze strony Usam, Raymond-Harek podchodzi do rywalizacji z dystansem i podkreśla, że awans nie jest celem samym w sobie, ponieważ rywalizacja z zespołami wyższej klasy będzie trudna. Spotkanie traktują jako okazję do sprawdzenia się i potwierdzenia efektów pracy od początku sezonu.
Podobne zdanie ma Elvine Granier, asystentka trenerki, która uważa ten mecz za spotkanie treningowe, podczas którego będą mogły rotować składem. Według niej derby są przede wszystkim sposobnością do podkreślenia znaczenia kobiecego handballu w regionie Gard oraz pracy wykonywanej na tym terenie.
Patrząc na dotychczasowe wyniki sezonu i fakt, że mecz odbędzie się w hali BHNM, to właśnie ten zespół uchodzi za faworyta, choć różnica jest niewielka. Dla obu drużyn ważne jest zdobycie psychologicznej przewagi przed kolejnymi spotkaniami ligowymi.
Źródło: www.midilibre.fr
