W 58. minucie meczu HSC Suhr Aarau – RTV Basel zawodnik RTV Basel, Aleksander Spende, pewnie wykorzystał rzut karny. Tuż po tym upadł na ziemię, trzymając ręce na twarzy. Wideo pokazało, że po oddaniu rzutu Spende odwrócił się, by wrócić na swoją stronę boiska, zderzając się przy tym z Timonem Gnehm, kapitanem obrony HSC Suhr Aarau.
W trakcie wykonywania rzutu karnemu Gnehm toczył w tle spór z kapitanem RTV, Basilem Bergerem, o pozycję do ewentualnej piłki odbitej. Obaj się przepychali, co jest typowe w piłce ręcznej, szczególnie przy wyrównanym wyniku na kilkadziesiąt sekund przed końcem. W wyniku pchnięcia przez Bergera w plecy, Gnehm nie mógł uniknąć kolizji i uderzył ramieniem w głowę Spende.
W lidze najwyższej klasy szwajcarskiej od tego sezonu obowiązuje system powtórek wideo. Sędziowie analizowali sytuację korzystając z różnych ujęć. Stwierdzili, że Gnehm lekko zgiął ramię przed kontaktem i celowo trafił Spende, a pchnięcie Bergera nie miało na to wpływu. W konsekwencji pokazali Gnehmowi czerwoną i niebieską kartkę, co oznaczało jego natychmiastowe wykluczenie oraz skierowanie sprawy do komisji dyscyplinarnej.
Komisja dyscyplinarna zdecydowała 23 września o zawieszeniu Timona Gnehma na jedno spotkanie oraz nałożeniu na niego kary w wysokości 200 franków. Uznała, że zawodnik zachował się "grob unsportlich", świadomie narażając przeciwnika na trafienie łokciem w twarz bez uzasadnionej przyczyny.
HSC Suhr Aarau przegrał ostatecznie mecz z RTV Basel 21:23. W kolejnym spotkaniu przeciwko Pfadi Winterthur, które odbędzie się 1 października o godzinie 19:15, HSC Suhr Aarau będzie musiał radzić sobie bez Gnehma. Klub przyjął decyzję komisji i nie wniósł odwołania.
Źródło: www.aargauerzeitung.ch
