Nic dziwnego, że Baijens wraz z Bobbym Schagenem i Rutgerem ten Velde kilka tygodni temu założył własny podcast. W tym odcinku "Hand aufs Harz" reprezentacja Holandii była oczywiście jednym z tematów. Holender opowiadał również o pozycji piłki ręcznej w swoim kraju.
Od letniego okienka transferowego Baijens występuje w barwach Rhein-Neckar Löwen i czuje się tam znakomicie. Jednym z powodów jest jego "bromance" z kolegą z zespołu, Edwinem Aspenbäckiem. O tym, jak panowie się zgrali i jakie cele stawiają sobie z drużyną "Lwów", 27-latek opowiedział szczegółowo.
Od marzeń w Rotterdamie do gry w najlepszej lidze świata
Kariera Baijensa rozpoczęła się bardzo wcześnie w jego rodzinnym Rotterdamie. Podczas młodzieżowych turniejów w Niemczech marzył o tym, by kiedyś zagrać w "najsilniejszej lidze świata". W podcaście zdradził, który klub umocnił go w tym marzeniu i jak faktycznie trafił do Niemiec.
Swoją opowieść Baijens wzbogacił o głosy przyjaciół i współpracowników, którzy nagrali dla niego wiadomości głosowe. Posłuchać można m.in. spannende historie związane ze zdobyciem Pucharu Niemiec z TBV Lemgo Lippe, kulisy nieplanowanego odejścia z tego klubu, które ukształtowało go jako lidera, a także fascynujące wspomnienia z intensywnych lat spędzonych w Hamburgu i Paryżu.
Źródło: daikin-hbl.de
