Brest utrzymuje doskonałą formę
Po przerwie na mecze reprezentacyjne, Brest kontynuował świetną serię zwycięstw. Po triumfie nad Strasbourgiem 37-19 w lidze, BBH podejmował w Lidze Mistrzyń rumuński zespół CSM Bukareszt. Drużyna z Bretanii grała bez Vyakhirevej, która doznała urazu głowy w meczu z klubem z Alzacji, ale mogła liczyć na powrót Pauletty Foppy i Méline Nocandy.
Brest, który wygrał dwa pierwsze spotkania w Lidze Mistrzyń, zmierzył się w sobotę u siebie ze zdobywcą tytułu mistrza Europy z 2016 roku. Najlepszą zawodniczką meczu została Niemka Anika Lott, zdobywczyni siedmiu bramek. Po wyrównanej pierwszej połowie (17-17), zespół z Bretanii przyspieszył po 40. minucie i zdołał odskoczyć przeciwnikom.
Kluczowe role Mairot i Lott
Anika Lott wyróżniała się zarówno w ataku, jak i obronie. Bramkarki Floriane André i Camille Depuiset skutecznie rotowały między sobą, utrzymując dobrą skuteczność przeciwko rumuńskim atakującym. Szczególną różnicę w drugiej połowie wniosła Clarisse Mairot, która zdobyła 10 bramek, co pozwoliło Brestowi osiągnąć wyraźną przewagę 24-20 w 40. minucie. W pewnym momencie zespół prowadził nawet różnicą sześciu trafień, co pozwoliło mu spokojnie kontrolować końcówkę i odnieść trzecie zwycięstwo w rozgrywkach.
W najbliższym spotkaniu ligowym Brest zagra w środę na wyjeździe z Le Havre, a następnie 5 października zmierzy się w Lidze Mistrzyń z Odense.
Besançon wygrywa pierwszy mecz w Lidze Europejskiej
Również w sobotę inny francuski klub, Besançon, rywalizował w europejskich pucharach. W drugim rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej, Besançon pokonał czeski Most 34-28. W drużynie Bisotines wyróżniła się Juliette Mairot, siostra Clarisse, która została wybrana najlepszą zawodniczką meczu po zdobyciu 10 bramek. Jej skuteczność pozwoliła zachować sześciobramkową przewagę przed rewanżem za tydzień.
Źródło: www.sport365.fr