Reklama
Zagranica

Bobinac kandyduje na prezesa IHF – chce rewolucji w światowej piłce ręcznej

Autor: Redakcja13 wyświetleń
Bobinac kandyduje na prezesa IHF – chce rewolucji w światowej piłce ręcznej

Franjo Bobinac, prezes Komitetu Olimpijskiego Słowenii i były szef tamtejszej federacji piłki ręcznej, oficjalnie kandyduje na stanowisko prezesa Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF). Kongres wyborczy odbędzie się w Kairze w dniach 19–22 grudnia. Słoweniec przedstawia konkretny program zmian, obiecując znacznie większe wsparcie finansowe dla narodowych federacji oraz świeżą wizję rozwoju dyscypliny na arenie globalnej.

Reklama

Pilna potrzeba zmian

– Główną motywacją mojej kandydatury jest pilna potrzeba wzmocnienia znaczenia piłki ręcznej na całym świecie, zabezpieczenia jej statusu olimpijskiego i wyniesienia dyscypliny na wyższy poziom – tłumaczy Franjo Bobinac, który przez 14 lat kierował słoweńską federacją, a od czterech lat zasiada w Komitecie Wykonawczym Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF).

Jego zdaniem inne sporty zespołowe w ostatnich trzech dekadach rozwinęły się znacznie szybciej niż piłka ręczna. – Choć szanujemy nasze fundamenty z przeszłości, nie możemy pozwolić, by ograniczały nas w przyjmowaniu zmian i pełnym wykorzystaniu potencjału piłki ręcznej w całkowicie zmienionym otoczeniu. Kibice, partnerzy i wszyscy zainteresowani oczekują więcej. Piłka ręczna zasługuje też na znacznie silniejszy głos w rodzinie olimpijskiej – dodaje.

Więcej pieniędzy na rozwój

Bobinac wskazuje, że według ostatniego opublikowanego raportu rocznego za 2022 rok IHF dysponuje aktywami płynnymi i inwestycyjnymi o wartości niemal 193 milionów franków szwajcarskich, a jednocześnie przeznaczyła na cele rozwojowe zaledwie około 8,4 miliona franków, czyli ledwie 4,3 procent.

– Pieniądze leżące na kontach nie rozwijają piłki ręcznej. Robią to narody, trenerzy i dzieci. Jeśli zostanę wybrany, ustanowię automatyczną zasadę rocznej reinwestycji: 30 procent wszystkich przychodów netto IHF z organizowanych wydarzeń będzie bezpośrednio trafiać do federacji narodowych i ich lig każdego roku – obiecuje Słoweniec.

Planuje także uruchomić fundusze przeznaczone na rozwój piłki ręcznej w wysokości co najmniej 25 milionów franków szwajcarskich w ramach czteroletniej kadencji oraz wdrożyć nowoczesny model dystrybucji oparty na zasługach, który będzie nagradzał federacje wykazujące się dobrym zarządzaniem, wzrostem i zdolnością do rozwoju. Wszystkie środki mają być przyznawane zgodnie z rygorystycznymi standardami przejrzystości i raportowania.

Przedstawiciele kontynentów w centrali IHF

Aby wzmocnić współpracę między IHF a poszczególnymi regionami świata, Bobinac proponuje ustanowienie w siedzibie IHF w Bazylei przedstawiciela każdej z sześciu konfederacji kontynentalnych. Mają oni pełnić rolę dedykowanych łączników, zapewniając skuteczniejszą komunikację i wymianę doświadczeń.

Sześć obszarów zmian

Program Bobinaca obejmuje sześć głównych obszarów: reinwestowanie funduszy, zarządzanie i przejrzystość, troska o dyscyplinę i jej interesariuszy, wzmocnienie współpracy między federacjami narodowymi, silniejszy głos dla wszystkich członków oraz rozwijanie partnerstw na rzecz globalnego wzrostu piłki ręcznej.

– Pochodzę z małego kraju i w pełni rozumiem potrzebę stworzenia „modelu solidarności" między IHF a federacjami narodowymi. Jestem głęboko przekonany, że różnorodność jest naszą siłą. Każda federacja, bez względu na wielkość, odgrywa kluczową rolę w budowaniu i poszerzaniu zainteresowania piłką ręczną – podkreśla kandydat.

Ograniczenie kadencji funkcjonariuszy

Bobinac chce wprowadzić limit trzech kadencji dla wszystkich funkcjonariuszy IHF oraz górną granicę wieku wynoszącą 75 lat w momencie wyboru. Jego zdaniem zdefiniowane kadencje zapobiegają koncentracji władzy, ograniczają utrwalanie interesów i tworzą przestrzeń dla nowych pomysłów i liderów. Podobne rozwiązania wprowadziły już UEFA, FIFA, Międzynarodowy Komitet Olimpijski czy World Athletics.

Globalni sponsorzy i wsparcie dla zawodników

Bobinac, który spędził znaczną część kariery w strukturach biznesowych firm Hisense i Gorenje, chce pozyskać dla piłki ręcznej czołowe marki globalne. – Konieczne jest stworzenie platformy, na której duże inwestycje sponsorskie będą naprawdę opłacalne, oferując silną wartość i długoterminowy potencjał dla globalnych partnerów – podkreśla.

W programie znalazły się także punkty dotyczące opieki nad zawodnikami – Bobinac chce stworzyć mniej wymagający kalendarz rozgrywkowy dla piłkarek i piłkarzy oraz aktywnie wspierać ich programami edukacyjnymi, mentoringiem i pomocą w karierze po zakończeniu sportowej aktywności.

Systematyczny rozwój od podstaw

Kandydat proponuje także systematyczne podejście do globalnego rozwoju piłki ręcznej – od poziomu szkół i klubów po elitę. Priorytetem ma być wzmocnienie bazy trenerskiej, sędziowskiej i organizacyjnej oraz zbliżenie dyscypliny do szerszej publiczności poprzez współpracę nauczycieli z klubami i dostępne formaty treningowe.

Źródło: handball-planet.com

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook

Polecane
Ładowanie...