BM Morvedre kontroluje mecz w Cordobie
W meczu rozegranym w hali Fuensanta, BM Morvedre zmierzył się z Rahi-Sepisur Adesal, historycznym zespołem hiszpańskiej piłki ręcznej, który dąży do powrotu do najwyższej ligi. Mimo trudnego startu, zespół z Sagunto zdołał przejąć inicjatywę i pewnie zwyciężyć 33:25, zapewniając sobie awans do drugiej rundy Pucharu Królowej.
Przebieg spotkania i taktyka
Trener BM Morvedre, Manu Etayo, podkreślił po spotkaniu, że drużyna "rosła w siłę" podczas meczu. Przez pierwsze 25 minut przewaga należała do gospodarzy, którzy utrzymywali nawet trzybramkową różnicę. Etayo wskazał, że zespół był świadomy silnego startu Cordoby i potrafił przetrwać ten okres, dostosowując swoją grę.
W końcówce pierwszej połowy BM Morvedre poprawił grę w obronie, ataku oraz kontratakach, co pozwoliło odskoczyć przeciwnikom przed przerwą. Szczególnie ważny był fragment, gdy zespół gości zdobył serię bramek 0-6, co dało im komfortową przewagę na drugą połowę. Trener zaznaczył, że dzięki temu mogli też rotować składem, aby oszczędzać siły na kolejne trzy mecze w najbliższych dniach.
Najskuteczniejsze zawodniczki i kolejne wyzwania
Najwięcej bramek dla BM Morvedre zdobyły Sara Palanques – 6 oraz Rebeca López – 5. Poza Pucharem Królowej, drużyna czekają jeszcze starcia ligowe: w Villaba z Replasa Beti-Onak (niedziela, godz. 13:00), w René Marigil z Costa del Sol Málaga (środa, godz. 20:00) oraz w Valladolid przeciwko Caja Rural Aula (sobota 1 listopada, godz. 19:00).
Źródło: www.levante-emv.com
