Piłka Ręczna Koszalin przystąpiła do spotkania z Energą Start Elbląg z nową zawodniczką na lewym rozegraniu, Sarą Kovarovą, która ma doświadczenie w polskiej lidze, grając wcześniej w MKS Lublin. 26-letnia rozgrywająca ma na koncie występy w klubach z Czech, Turcji, Słowenii oraz Rumunii, a także liczne tytuły mistrzowskie w tych krajach, jak również udział w europejskich rozgrywkach.
Spotkanie rozpoczęło się od rzutu karnego dla PR Koszalin, który na bramkę zamieniła Elif Aydin. Mimo tego już po dwóch minutach to goście prowadzili 3:1, skutecznie wykorzystując swoje atuty w obronie i ataku. W 10. minucie Start powiększył przewagę do trzech bramek, a dwie minuty później do czterech.
Koszalinianki potrzebowały około piętnastu minut, aby ustabilizować grę i w 17. minucie dzięki Ivannie Arsenievskiej doprowadziły do remisu 9:9. Wcześniej bramkarka Alicja Klarkowska obroniła rzut karny, co było drugą niewykorzystaną "siódemką" przez drużynę z Elbląga. Po chwili PR Koszalin objęły prowadzenie, a Arsenievska w krótkim czasie zdobyła trzy gole.
Pomimo gry w przewadze liczebnej, koszalinianki nie potrafiły zwiększyć przewagi, a Start odzyskał prowadzenie i przed przerwą powiększył ją do trzech bramek, mimo czerwonej kartki dla Pauliny Kuźmińskiej.
Druga połowa zaczęła się od szybkich trafień Karoliny Wicik i Joanny Kozłowskiej, które dały Startowi prowadzenie 20:15. Dopiero po czterech minutach gola zdobyła Hanna Rycharska dla PR Koszalin. Do 44. minuty elblążanki utrzymywały przewagę 2-4 bramek, po czym gospodynie, wspierane dobrą postawą bramkarki Mai Gomaa, zbliżyły się na jedno trafienie (24:25).
Mimo kilku okazji, koszalinianki nie zdołały wyrównać, głównie z powodu nieskuteczności i błędów w ataku. Goście, grając twardo w obronie, mimo utraty kolejnej zawodniczki po czerwonej kartce, w 51. minucie znowu powiększyli przewagę do trzech bramek.
PR Koszalin dwukrotnie zbliżył się na jedno trafienie, ale nie potrafił przełamać rywalek ani wykorzystać problemów kadrowych Startu, który w 53. minucie stracił trzecią zawodniczkę po czerwonej kartce. Decydujący moment nastąpił między 58. a 60. minutą, gdy Start zdobył trzy gole, wykorzystując przewagę liczebną po czerwonej kartce dla Jeleny Kneżević, co pozwoliło przypieczętować zwycięstwo 33:30.
Kolejne spotkanie Piłka Ręczna Koszalin zagra dopiero 5 października w Kaliszu z Tauron Ruchem Szczypiorno, rywalem również bez punktów po dotychczasowych meczach.
Wynik końcowy: Piłka Ręczna Koszalin – Energa Start Elbląg 30:33 (15:18)
Skład PR Koszalin: Gomaa, Klarkowska – Bajrak, Jura 1, Arsenievska 4, Naumczyk, Koper, Rycharska 8, Żmijewska 1, Lasek 1, Kovarova 3, Nowicka 2, Knežević 1, Furmaniec 2, Aydin 7.
Skład Energa Start Elbląg: Pentek, Suliga – Szczepanek 2, Peplińska 1, Kuźmińska, Chwojnicka, Grabińska 2, Pahrabickaja 7, Masalowa 7, Wicik 1, Szczepaniak 2, Zych 6, Tarczyluk 3, Kozłowska 2.
Źródło: gk24.pl
