Barça przyjechała do Zagrzebia bez pełnej zgody lekarskiej, po tym jak Dika Mem opuścił cztery mecze z powodu urazu mięśni dwugłowych uda prawego. Od pierwszych minut Mem zaznaczył swoją obecność, wyróżniając się zarówno w obronie, jak i skutecznością w ataku, co wraz z dobrą postawą bramkarza Emila Nielsena stanowiło fundament zwycięstwa Barcelony na Arena Zagreb.
Pod wodzą Carlosa Ortegi drużyna z Barcelony dominowała przez całe spotkanie, nie pozostawiając złudzeń gospodarzom prowadzonym przez chorwackiego trenera Andriję Nikolicia. Barça chciała grać szybko i dynamicznie, podczas gdy gospodarze próbowali spowolnić tempo, jednak już w 15. minucie Blaugrana prowadziła 13-9. Bramkarz RK Zagreb dokonał pierwszej obrony dopiero w 17. minucie, co dobrze obrazowało przewagę przyjezdnych.
W odpowiedzi na wysokie prowadzenie Barcelony (7-13 w 17. minucie), trener Nikolić poprosił o czas, jednak gospodarze nie potrafili odwrócić losów pierwszej połowy i schodzili do szatni przegrywając 12-17. Najskuteczniejszym zawodnikiem gości był Dika Mem z czterema bramkami, a Nielsen imponował w bramce.
W drugiej połowie Barça nieco zwolniła, co wykorzystał Zagrzeb, zmniejszając dystans do trzech trafień (16-19 w 36. minucie). Jednak szybko odpowiedzieli N’Guessan i Aleix, utrzymując przewagę. Nielsen kontynuował świetną grę, notując 44% skuteczności obron w 44. minucie i łącznie 15 interwencji na 40 strzałów, co przyniosło mu tytuł najlepszego zawodnika meczu.
Gospodarze nie byli w stanie przełamać defensywy Barcelony, która z czasem powiększyła przewagę do 10 goli (19-29 w 48. minucie). Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 25-32 na korzyść drużyny Carlosa Ortegi.
Barça zagrała bardzo solidny mecz, nie dając rywalom żadnych szans. Szczególnie wyróżnili się Nielsen w bramce oraz pivoci Fàbregas i Frade, wspierani przez obrońców Fàbregasa i Carlsbogarda. Kapitan Dika Mem skutecznie prowadził drużynę, a trener Ortega rotował składem, dając szansę młodszym zawodnikom, takim jak Grau i Elderaa, którzy pojawili się na boisku w końcówce.
To ważne zwycięstwo dla Barcelony w pierwszym z pięciu meczów, które czekają ich w ciągu siedmiu dni, w tym cztery w ramach Klubowych Mistrzostw Świata odbywających się od 26 września do 2 października. Kolejne spotkanie zaplanowano na sobotę w Kairze przeciwko Handebol Taubaté o godzinie 16:45, w pierwszej kolejce fazy grupowej.
Źródło: www.mundodeportivo.com