Reklama
Reprezentacja

Arne Senstad: Planujemy wykorzystać cały potencjał polskiej piłki ręcznej kobiet

Autor: Maciej Musiołek73 wyświetleń
Arne Senstad: Planujemy wykorzystać cały potencjał polskiej piłki ręcznej kobiet

Reprezentacja Polski kobiet oficjalnie rozpoczyna sezon 2025/2026 meczem towarzyskim z Serbią 20 września w Gnieźnie. Selekcjoner Arne Senstad opowiada o przygotowaniach do Mistrzostw Świata 2025, letnich transferach, składzie kadry oraz planach na rozwój współpracy w polskim środowisku piłki ręcznej.

Nowy sezon i cele kadry

Sezon 2025/2026 dla polskiej reprezentacji kobiet rozpoczyna się 20 września o godzinie 18:00 meczem towarzyskim przeciwko Serbii w Gnieźnie. Przed tym wydarzeniem selekcjoner Arne Senstad udzielił obszernego wywiadu, w którym przedstawił m.in. przygotowania do nadchodzących Mistrzostw Świata Kobiet 2025 oraz omówił kadrowe decyzje i transfery, a także podkreślił chęć zacieśnienia współpracy w całym środowisku piłki ręcznej w Polsce.

Dotychczasowe osiągnięcia i kontrakt

Arne Senstad objął stanowisko selekcjonera reprezentacji w sierpniu 2019 roku. Pod jego kierownictwem Biało-Czerwone awansowały na sześć ważnych imprez mistrzowskich. W trakcie Mistrzostw Europy Kobiet 2024 zespół osiągnął 9. miejsce, co było najlepszym wynikiem Polski w dużym turnieju od 2015 roku, kiedy to zajęły 4. miejsce na Mistrzostwach Świata. W lutym 2025 roku Senstad podpisał nową umowę ze Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce, która gwarantuje mu pozostanie na stanowisku przynajmniej do zakończenia Mistrzostw Europy 2026, organizowanych częściowo w Polsce.

Przygotowania i praca podczas wakacji

Po pięciomiesięcznej przerwie zespół wznowił treningi w Wałczu, gdzie przeprowadzono testy sprawnościowe, aby ocenić formę zawodniczek po wakacjach. Treningi miały na celu przypomnienie i utrwalenie wcześniej wypracowanych rozwiązań, które przyniosły dobre rezultaty, takie jak 9. miejsce na ME i awans na MŚ. Senstad podkreśla, że zmiany w grze wymagają czasu, a w nadchodzącym sezonie planowane jest wprowadzenie nowych elementów taktycznych.

W okresie letnim sztab trenerski monitorował transfery zawodniczek, prowadził rozmowy z nimi oraz analizował wyniki testów i wcześniejsze mecze, by dobrze przygotować się do kolejnych zgrupowań.

Skład kadry i wyzwania

Na obecne zgrupowanie powołano 19 zawodniczek. Selekcjoner zaznaczył, że polskie środowisko piłki ręcznej ma ograniczoną pulę zawodniczek, bez największych europejskich gwiazd. Priorytetem jest zatem zbudowanie jak najlepszego zespołu z dostępnych zawodniczek. W nowym sezonie skład został uzupełniony mimo kilku kontuzji – m.in. Aleksandra Rosiak wraca do zdrowia, a Sylwia Matuszczyk i Aneta Promis nie mogły uczestniczyć w zgrupowaniu. Klaudia Grabińska również doznała urazu.

W miejsce Anety Promis powołano Natalię Janas. Pozycja skrzydłowych jest mocno obsadzona, natomiast wciąż poszukiwane są zawodniczki na pozycję obrotowych, szczególnie po zakończeniu kariery przez Marlenę Urbańską i nieobecności Sylwii Matuszczyk. Kadra zawiera zarówno młode, jak i bardziej doświadczone zawodniczki.

Do zespołu wróciła Natalia Nosek, która zmieniła klub, a także Joanna Granicka. Nową zawodniczką jest Malwina Hartman, która wyróżniła się formą w ORLEN Superlidze. Selekcjoner liczy, że zmiany w składzie wniosą nową energię i siłę do drużyny. Na pozycji rozgrywających powołano ich wiele, aby wywołać zdrową rywalizację i wyłonić najlepsze zawodniczki na tę pozycję.

Źródło: zprp.pl

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook