Zespół Abanca Ademar pod wodzą trenera Dani Gordo przystępuje do nowego sezonu Ligi Asobal po okresie przygotowawczym naznaczonym urazami, które utrudniły przebieg przygotowań i występów w Superpucharze Iberyjskim. Pierwszy mecz ligowy odbędzie się w niedzielę o godzinie 18:00 w Cangas, gdzie drużyna w poprzednim sezonie odniosła dwukrotne zwycięstwa, choć teraz przeciwnik przeszedł gruntowną przebudowę, również na stanowisku trenera.
Wyniki w okresie przygotowawczym nie były satysfakcjonujące, jednak trener Gordo nie przywiązuje do nich dużej wagi, podkreślając, że istotne jest, z kim i w jakim momencie sezonu się grało, zwracając uwagę na rywali międzynarodowych.
Niestety, zespół dotknęła seria problemów zdrowotnych. Z pewnością nie zagrają w inauguracyjnym meczu oraz prawdopodobnie w dużej części pierwszej rundy Oscar Lindqvist i Álex Lodos, których absencja jest szczególnie dotkliwa, zwłaszcza w przypadku szwedzkiego zawodnika, który ma istotny udział w rzutach z dystansu. Ponadto wątpliwa jest obecność Sergio Sáncheza, który według słów trenera „prawie na pewno nie zagra”, a także Gonzalo Péreza i Wasiaka, którzy są pod obserwacją i mogą pojawić się na boisku w zależności od postępów zdrowotnych w ostatnich godzinach przed meczem.
W obliczu licznych nieobecności Dani Gordo zmuszony jest do modyfikacji modelu gry i dostosowania zawodników do nowych ról, co mimo trudności traktuje także jako szansę na większe zaangażowanie i więcej minut dla poszczególnych graczy.
Mimo tych wyzwań Abanca Ademar rozpoczyna sezon z dużą motywacją, zdając sobie sprawę z wyrównania poziomu w lidze, które dodatkowo podkreślają wzmocnienia drużyn rywali. To wymaga od zespołu dodatkowego wysiłku, by utrzymać się w czołówce tabeli.
Również w rozgrywkach europejskich panuje nadzieja na powrót do najlepszych czasów piłki ręcznej w León, gdzie drużyna będzie jednocześnie rywalizować na krajowym i kontynentalnym froncie.
Źródło: www.leonoticias.com
