Grupa A – Aalborg Handbold kontra One Veszprém HC
Mecz rozpoczął się od dobrej gry Duńczyków, którzy szybko objęli prowadzenie 3:1. Goście z Węgier szybko jednak zbliżyli się do rywali, doprowadzając do remisu 6:5 w 9. minucie. Spotkanie było widowiskowe, pełne efektownych rzutów i skutecznych interwencji bramkarskich. Ponownie przewaga gospodarzy wzrosła do 11:7 w 18. minucie, choć Veszprém ambitnie walczył, doprowadzając do remisu 13:13. Do przerwy wynik był korzystny dla Aalborga – 17:15.
Po zmianie stron obie drużyny popełniały błędy, ale w 45. minucie Duńczycy utrzymywali bezpieczną przewagę 24:21. Węgrzy nie rezygnowali i zmniejszyli stratę do jednego gola (24:23). Veszprém mogło wyrównać, jednak zabrakło im koncentracji w decydującym momencie, co wykorzystał Aalborg, powiększając prowadzenie do 27:24. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 32:28.
Grupa A – Dinamo Bukareszt kontra Sporting Lizbona
Początek meczu należał do gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 3:1. Spotkanie było twarde, z licznymi wykluczeniami, w tym czerwonym kartonikiem dla zawodnika Sportingu za uderzenie w twarz. Mimo trudności, Dinamo kontynuowało ofensywę i prowadziło 7:4. Sporting odrobił jednak straty i wyszedł na prowadzenie 9:7. Po pierwszej połowie był remis 15:15.
Po przerwie rumuńska drużyna zaskoczyła przeciwników, wychodząc na 17:15, ale szybko straciła przewagę, gdy Sporting zdobył trzy kolejne bramki. Portugalczycy przyspieszyli tempo i oddalili się od rywali, utrzymując prowadzenie do końca spotkania i wygrywając 33:30 na wyjeździe.
Grupa B – HC Eurofarm Pelister kontra HC Zagrzeb
Macedończycy rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia, szybko osiągając wynik 7:3. Eurofarm Pelister prezentował się solidnie, a Zagrzeb miał trudności z organizacją gry. W drugiej kwarcie Chorwaci poprawili się, dzięki czemu do przerwy przegrywali tylko jednym golem (13:12).
Po zmianie stron Zagrzeb odrobił straty i wyszedł na prowadzenie 16:14, ale Pelister wyrównał. W 42. minucie gospodarze ponownie objęli prowadzenie 18:17. Kluczową rolę odegrał Filip Kuzmanovski, którego znakomita gra pozwoliła Eurofarmowi wypracować trzybramkową przewagę (22:19) w 52. minucie i ostatecznie wygrać 25:23.
W spotkaniu udział wzięli również polscy zawodnicy: Damian Przytuła zdobył jedną bramkę, a Patryk Walczak, mimo braku trafień, wyróżnił się w obronie.
Grupa B – SC Magdeburg kontra Paris Saint-Germain
Początek rywalizacji charakteryzował się szybkimi i skutecznymi akcjami obu zespołów. PSG objęło prowadzenie 6:4, korzystając z osłabienia Magdeburga, który stracił dwóch zawodników. Po powrocie w pełnym składzie gospodarze odzyskali inicjatywę i wyszli na prowadzenie 13:11. Bramkarz Magdeburga, Siergiej Hernandez, był kluczową postacią, broniąc wiele groźnych strzałów.
Po pierwszej połowie przewaga niemieckiej drużyny wynosiła cztery gole (21:17). W drugiej części Magdeburg utrzymywał przewagę 3-4 bramek, a trafienia Sebastiana Bartholda i Magnussona powiększyły wynik do 32:25. PSG nie zdołało odrobić strat, a ostatecznie Magdeburg wygrał 37:31.
Kamil Syprzak zakończył mecz jako najlepszy strzelec, zdobywając 11 bramek.
Źródło: www.handballnews.pl
